Rekordowe RWC 7s w Dubaju

Międzynarodowa Rada Rugby (IRB) przedstawila liczby związane z transmisją marcowych finałów Pucharu Świata w Rugby Siedmioosobowym w Dubaju, które pobiły wszelkie dotychczasowe rekordy.

Pierwsze finały, w których obok 24 zespołów męskich zagrało 16 najlepszych reprezentacji kobiecych filmowane były przez trzy dni rywalizacji w wymiarze 827 godzin, z czego aż 379 godzin stanowiły transmisje na żywo. W porównaniu do rekordowych dotychczas finałów z Hong Kongu w 2005 roku to wzrost o 141% ogólnie i znaczący w transmisjach live, które przed 4 laty stanowiły łącznie 222 godziny. Ocenia się, że zawody obejrzało 760 milionów ludzi w 141 krajach, do których transmisje zapewniało 29 stacji w 19 językach. To znowu bardzo znaczący wzrost, bowiem poprzednie finały oglądało 300 milionów w 125 krajach, dzięki 20 dostawcom. Komentarz szefa IRB Bernarda Lapasset do tych danych był jednoznaczny. "Jest to kolejny ważny krok, podkreślający zachwyt i światowy entuzjazm dla rugby 7, który zbliża tą grę do Igrzysk Olimpijskich i poszerzenia rodziny olimpijskiej".

Władze światowego rugby podkreślają, że:
- Rugby World Cup Sevens 2009 w Dubaju były piątymi finałami po wcześniejszych w Szkocji (1993), Hong Kongu (1997 i 2005) i Argentynie (2001). Uczestniczyło w nim 40 drużyn z 31 krajów, rozegrano 98 meczów w ciągu 3 dni rywalizacji, tj. najwięcej w historii turniejów organizowanych przez IRB;
- Walia wygrała zawody męskie po raz pierwszy w historii, Australijki siegnęły po tytuł w inauguracyjnym turnieju żeńskim. W ćwierćfinałach odpadły faworyzowane wcześniej ekipy RPA, Anglii, Nowej Zelandii i Fidżi pokonane przez drużyny Kenii, Argentyny, Samoa i Walii co świadczy o wyrównanym poziomie czołówki i dużej konkurencyjności;
- Żeńskie reprezentacje Brazylii, Tajlandii i Ugandy były pierwszymi w historii zespołami z tych krajów uczestniczącymi w jakichkolwiek finałach Pucharu Świata w rugby;
- Trzydniowe zawody śledziło z trybun 80.000 kibiców.

Czy wszystkie te argumenty przekonają władze MKOl? Wszystko okaże się w październiku.

Źródło: PZR