Juvenia Kraków w trzecim meczu nowego sezonu Ekstraligi uległa na wyjeździe Ogniwu Sopot 13:80 (8:33). - Wynik był zdecydowanie za wysoki i moim zdaniem nie obrazuje przebiegu meczu. Gospodarze byli oczywiście mocniejsi, ale potrafiliśmy się im postawić i stwarzać zagrożenie, gdy byliśmy w posiadaniu piłki – komentował trener Konrad Jarosz.
Słowa krakowskiego szkoleniowca w tym przypadku nie są tylko frazesem. Juvenia wywalczyła dwa przyłożenia i trzykrotnie zabrakło jej zimnej krwi, by wykończyć akcje na polu punktowym. Posiadanie piłki rozłożyło się w meczu pół na pół, a sopocianie zbudowali swoją przewagę w dużej mierze na świetnie rozgrywanych kontratakach i szerokiej grze ręką.
- W ataku brakowało nam trzech podstawowych zawodników, a to już znaczący ubytek. Nie było łącznika ataku Bartka Sieranta, kapitana Macieja Dorywalskiego i młodzieżowego reprezentanta Polski Arkadiusza Korusiewicza. Rywal tymczasem bardzo skutecznie rozprowadzał piłkę ręką. Widać również było klasę i szybkość nowego rugbisty z Nowej Zelandii, który sporo namieszał w naszych szykach obronnych – przyznał Konrad Jarosz.
Mimo to, Juvenia długo stawiała opór wicemistrzom Polski, tracąc kilka przyłożeń w końcówkach obu połówek. – Chłopaków należy mimo wszystko pochwalić za ambicję. Walczyli z sercem i kiedy byli w posiadaniu piłki, potrafili złamać linię obrony przeciwnika, stworzyć zagrożenie – dodał szkoleniowiec.
Postawę i grę przyjezdnych chwalili również zwycięzcy. W rozmowie z portalem „Trojmiasto.pl”, trener Karol Czyż przyznał, że krakowianie postawili trudne warunki. - Widać pracę trenera Jarosza. Już wiem, że na ich boisku na pewno będzie trudno o wygraną – powiedział.
Po trzech meczach wyjazdowych, w najbliższej kolejce Juvenia wreszcie zagra na własnym terenie. 28 kwietnia o godzinie 15:00, na boisku przy ul. Na Błoniach 7, Smoki zmierzą się z Pogonią Siedlce.
Ogniwo Sopot – Juvenia Kraków 80:13 (33:8)
Ogniwo: Plichta 15, Szczepański 15, Barrows 10, Szablewski 10, Marcin Wilczuk 5, Bachurzewski 5, Anuszkiewicz 5, Hodura 5
Juvenia: Marcin Siemaszko 5, Krzysztof Jopert 5, Grzegorz Gołębiowski 3
Juvenia Kraków: Marcin Siemaszko, Jerzy Głowacki, Krzysztof Jopert, Przemysław Rejentowicz, Szymon Szczepański, Kamil Trzos, Grzegorz Goliński, Artur Stawiarski, Grzegorz Gołebiowski, Krzysztof Gola, Przemysław Filar, Mariusz Tumiel, Nestor Aguirre, Dominik Bryński, Maciej Sokołowski
Rezerwa: Krzysztof Pszyk, Dominik Słaby, Wasyl Lazorenko, Leandro Narvaez, Wierak