Juvenia Kraków wybiegnie na boisko w Poznaniu o godzinie 12:00 i jeśli wygra będzie mogła już wziąć głęboki oddech. Walka o utrzymanie w Ekstralidze wchodzi w decydującą fazę, a krakowian czekają trzy mecze wyjazdowe, z których już ten pierwszy może postawić ich w dobrej sytuacji.
W tabeli pewna pozostania w Ekstralidze jest już Pogoń Siedlce, która w drugiej fazie rozgrywek nie przegrała jeszcze żadnego meczu. Z dorobkiem 35 punktów i wciąż zaległym meczem z Posnanią, aktualni wicemistrzowie Polski mogą być niemal pewni piątego miejsca. Za nimi, szóstą lokatę zajmuje Juvenia, która uzbierała 21 "oczek". Smoki mają przewagę siedmiu punktów nad Muszkieterami i Orkanem, rywalizacja wciąż jest więc otwarta, ale bonusowe zwycięstwo powiększyłoby zapas do 12 punktów i znacznie oddaliło groźbę degradacji do I ligi.
Bilans spotkań przemawia za Juvenią, która wygrała dwa z trzech pojedynków. W pierwszym starciu w Krakowie było 21:0, ale w stolicy Wielkopolski górą byli już gospodarze 19:12. W ostatni weekend marca na Błoniach oglądaliśmy dramatyczne zwycięstwo Smoków 26:25.
- Jedziemy w bojowych nastrojach. Wyjeżdżamy w piątek, żeby przenocować po drodze i być w jak najlepszej kondycji przed wyjściem na boisko. Zabraknie co prawda trzech zawodników z podstawowego składu, ale mamy na tyle dużo rezerwowych, że nie obawiam się o poziom ich gry - powiedział przed wyjazdem Marek Odoliński.
Tekst: Kajetan Cyganik
Fot. Tomasz Plenkowski