W sobotę 17.09.2011 o 13:00 Juvenia Kraków zmierzy się w meczu 3. kolejki Ekstraligi rugby z Budowlanymi Lublin. Dla obecnego szkoleniowca lublinian, Andrzeja Kozaka, Juvenia to rywal wyjątkowy. Trener ten prowadził krakowski zespół przez kilka sezonów, zdobywając z nim nawet brąz Mistrzostw Polski.
- Na pewno to nieco inne spotkanie niż pozostałe, jednak nie mogę sobie pozwolić, aby sentyment czy wspomnienie o czasach spędzonych w Krakowie przesłoniły mi zimne spojrzenie na mecz. Jestem trenerem Budowlanych i tak będę się zachowywać. Do Lublina przyjedzie wielu moich kolegów, ale oni będą nimi przed i po spotkaniu. W trakcie niego miejsca na sentymenty nie ma - przekonuje Kozak.
Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że porażka w Poznaniu, mimo że dopiero pierwsza w sezonie poniesiona w ledwie drugiej kolejce, sprawiła, iż nagle na Budowlanych spadła presja wyniku. - Już przed sezonem mówiłem, że będzie nam cięż-ko. Ale jeśli chcemy myśleć o tym, aby przynajmniej powtórzyć wynik sprzed roku, musimy takie spotkania, jak to z Juvenią, wygrywać - przekonuje Kozak.
Krakowianie dotychczas dwukrotnie przegrywali. Nie można jednak z tych spotkań wyciągać daleko idących wniosków, bowiem Juvenię pokonywali ligowi potentaci: Lechia Gdańsk i Budowlani Łódź.
- Nasi rywale to bardziej doświadczona ekipa, mająca do tego kryzys za sobą. Teraz Ju-venia będzie szukać przełamania, dlatego czeka nas tym trudniejsze zadanie - mówi trener.
Kozak zna większość rugbistów z Krakowa i zamierza wiedzę na ich temat wykorzystać. - To będzie ułatwienie, choć moi gracze muszą jeszcze zrealizować na boisku pewne założenia - kończy szkoleniowiec.
W meczu nie zagra jeden z najlepszych graczy Juvenii, pochodzący z Lublina Konrad Jarosz, gdyż pauzuje za czerwoną kartkę na meczu z Lechią Gdańsk. Mimo to trener Janusz Wilk przygotował mocną drużynę 22 zawodników jadących po zwycięstwo!
Źródło: Kurier Lubelski