Pierwsze zwycięstwo Juvenii

Juvenia Kraków po raz kolejny udowodniła, że nie brakuje jej ambicji i woli walki. Smoki, pomimo wyjazdu do Sopotu zaledwie z dwoma rezerwowymi, pokonały tamtejsze Ogniwo 12:5 (7:5) i awansowały w tabeli o jedną pozycję.

Fot. RugbyPolska.pl

Mecz był bardzo zacięty, a obie strony nie ustrzegły się błędów. Mniej popełnili ich jednak krakowianie, którzy jednocześnie perfekcyjnie potrafili wykorzystać swoje okazje i złe ustawienie rywali w defensywie.

W pierwszej połowie wynik otworzył Konrad Jarosz. Po maulu autowym i serii przegrupowań nasz łącznik młyna szybko wyciągnął piłkę z rucka tuż przy linii pola punktowego i zdobył pierwsze pięć punktów. Podwyższył drug z etatowych zdobywców punktów dla Juvenii, Paweł Wojciechowski i było już 7:0. Ogniwo nie zamierzało jednak złożyć broni w walce o pierwsze punkty i jeszcze przed przerwą, Jakub Irla zdobył przyłożenie. Smoki pozostały jednak na prowadzeniu 7:5.

W drugiej odsłonie koncertową akcję przeprowadziła formacja ataku. Maciej Sokołowski rozerwał obronę sopocian i tuż przed obrońcą podał do Pawła Wojciechowskiego, ten przed kolejnym z rywali oddał do Jakuba Sajdaka, który pognał niemal pod samo pole punktowe, gdzie złapany przez defensorów Ogniwa zdołał jeszcze odegrać na czystą pozycję do Pawła Wojciechowskiego. Przy stanie 12:5, ostatnie pięć minut spotkania gospodarze spędzili pod samym polem punktowym Juvenii. Tym razem defensywa Smoków była jednak żelazna i nie pozwoliła rywalom na zdobycie przyłożenia.

Juvenia wygrała i awansowała na siódme miejsce w tabeli, a już za dwa tygodnie spotka się na własnym boisku z Posnanią Poznań w meczu, którego stawką będzie miejsce nr 6.

Ogniwo Sopot - Juvenia Kraków 5:12 (5:7)

Juvenia: Paweł Wojciechowski 7, Konrad Jarosz 5
Ogniwo: Jakub Irla 5

Juvenia: Gajda (Motak), Grabski, Głowacki, Świadek, Tchorek, Siemaszko, Szczepański, Stawiarski, Jarosz, Wojciechowski, Mateusz Nowak (Marcinek), Bielawski, Zawojski, Sajdak, Maciej Sokołowski.