Z małym opóźnieniem relacjonujemy dla was konferencję prasową, która odbyła się w naszym klubie w ostatni czwartek, 18. grudnia. Wzięli w niej udział: prezes klubu Leszek Samel, trener pierwszej drużyny Andrzej Kozak, przedstawiciel sponsora generalnego SM Salwator, Grzegorz Grela, rugbista pierwszej drużyny i reprezentant Polski Rugby 7 Mateusz Ingarden oraz grający manager Juvenii Kajetan Cyganik.
Spotkanie z dziennikarzami zaczęło się od podsumowania serii gier jesiennych przez trenera Andrzeja Kozaka. Zwrócił on uwagę na to, iż Juvenia staje się bardzo wszechstronną drużyną, gdyż punkty zdobywało aż 15 z 29 rugbistów, którzy mieli okazję zaprezentować swoje umiejętności na pierwszoligowych boiskach. Na pytanie o ewentualne transfery i wzmocnienia odpowiedział: "Na razie koncentrujemy się na tym, aby zachować aktualny stan posiadania. Jesteśmy w tej chwili liderami, więc oczywistą sprawą jest, że rośnie zainteresowanie naszymi zawodnikami. Jeśli natomiast chodzi o wzmocnienia, nasi przyjaciele w Czechach, prowadzą rozmowy z kilkoma rugbistami, jednak nic więcej w tej chwili nie można powiedzieć. Prawdą jest, że w tej chwili interesują nas tylko gracze na poziomie Jarka Tomcika, czy Konrada Jarosza, a tacy na ogół wyjeżdżają robić karierę we Francji."
Kolejnym tematem był obóz przygotowawczy, w austriackim Ramingstain, niedaleko Salzburga. "Ja już wiem -mówił szkoleniowiec Smoków - że będę znów katem i rugbiści będą mnie kląć, bo obóz będzie bardzo ciężki. Proszę mi uwierzyć, że tej zimy rugbiści wykonają naprawdę ogromną pracę, która mam nadzieje zaprocentuje na boisku w rundzie wiosennej."
W imieniu sponsora, zabrał również głos Grzegorz Grela: "Przede wszystkim chcieliśmy podziękować i pogratulować Juvenii postawy i osiągnięć tej jesieni. Wydaje nam się jednak, że to bardziej sama Juvenia jest zaskoczona miejscem w tabeli, gdyż my od początku wierzyliśmy, że jest to jak najbardziej możliwe. Chcielibyśmy aby ta wspólna wiara w sukces stała się podstawą naszej współpracy. Chcemy aby Juvenia nadal się rozwijała, żeby to co już wywalczyła, można było podtrzymywać przez kolejne lata. Wiemy jednocześnie, że aby tak się stało, klub potrzebuje większego wsparcia finansowego, by pierwsza drużyna mogła zbliżyć się do zawodowstwa. Dlatego włączymy się w wysiłki poszukiwania dodatkowych sponsorów, którym udostępnimy nasze powierzchnie reklamowe na stadionie. Nie chcemy mieć Juvenii na wyłączność, chcemy aby nie zatrzymała się w swym rozwoju."
Jeden z dziennikarzy zapytał, czy SM Salwator, w związku z chęcią podniesienia poziomu rugby w Juvenii, zamierza również zwiększyć swój wkład finansowy. Grzegorz Grela odpowiedział: "Firma Salwator działa na rynku mieszkaniowym i wszyscy wiemy, jak na tym rynku jest w tej chwili sytuacja. Rok 2008 był dla nas bardzo ciężki, a 2009 będzie prawdopodobnie jeszcze gorszy. W takiej sytuacji boimy się składać jakiekolwiek deklaracje tego typu."
Na pytanie o przewidywaną na początku sezonu nagrodę dla rugbistów za zdobycie medalu, przedstawiciel sponsora stwierdził, że sprawa nagrody będzie musiała wcześniej podlec dyskusji pomiędzy zarządem Spółki i zarządem klubu. Oczywiście firma chciałaby, aby zawodnicy poczuli się docenieni przez głównego partnera marketingowego, ale sprawa ta będzie jeszcze musiała zostać omówiona.
Na koniec Prezes Leszek Samel przedstawił obecną sytuację klubu, braki w infrastrukturze i plany zwrócenia się z prośbą o pomoc do władz miasta. Jest sprawą oczywistą, że na tym poziomie, Juvenia powinna dysponować już nie tylko większą i lepiej przystosowaną do oglądania widowisk sportowych, trybuną, ale także przepowadzić generalny remont szatni i natrysków. Pieniędzy na takie inwestycje, niestety na razie brakuje, ale miejmy nadzieje, że wraz z sukcesami, pojawią się potrzebne na remonty fundusze.