Inauguracja, czyli II kolejka rundy wiosennej!

Już w najbliższą sobotę o godzinie 12:00, krakowska Salwator Juvenia wybiegnie na boisku w Pruszczu Gdańskim, by walczyć o kolejne 5 punktów w tabeli I ligi. Smoki, które liderują po serii gier jesiennych, będą starały się za wszelką cenę utrzymać zajmowaną pozycję.

Nie będzie to łatwe zadanie. Wszystkie drużyny z czołowej szóstki wzmocniły się o nowych zawodników. W dodatku najcięższe spotkania Krakowian, nie licząc potyczki z Lechią Gdańsk, będą spotkaniami wyjazdowymi. Cel, który stawia sobie drużyna w tym sezonie jest prosty: zdobycie pierwszego w historii klubu medalu. Największe marzenia dotyczą oczywiście tego o kolorze złotym, ale w sporcie niczego nie można przewidzieć ze stuprocentową pewnością. Zwłaszcza po licznych roszadach w składach, które mogą mieć duży wpływ na zmianę kolejności w tabeli.

Najbardziej elektryzującym spotkaniem II kolejki rundy wiosennej (przypominamy, że I została rozegrana jeszcze jesienią) będzie z pewnością mecz Lechii Gdańsk z Posnanią Poznań. Są te jedyne dwie drużyny, którym udało się pokonać Juvenię, ale w obu przypadkach na własnym terenie (W Krakowie Smoki pozostają niepokonane). Lechia zrobiła to na inaugurację, Posnania podczas listopadowej śnieżycy, na zakończenie jesieni. Poznaniacy ściągnęli do swojego klubu dwóch nowych Ukraińców oraz dwóch Szkotów, którzy mają pomóc wprowadzić ekipę Muszkieterów do medalowej czwórki. Lechię można nazwać w tej chwili Realem Madryt polskiego rugby. Naszpikowane nazwiskami byłych i aktualnych reprezentantów, gdańskie Lwy, chcą przypomnieć sobie dni chwały i postawić w galerii 11 już puchar Mistrza Polski. Obie drużyny mają więc ogromne apetyty, a jesienią prezentowały wysoki poziom. Mają także wciąż zaległe spotkanie z rundy jesiennej, które ma zostać rozegrane w maju lub kwietniu.

W spotkaniach Łodzi z Olsztynem, Arki z Ogniwem, Juvenii z Mach Czarnymi i Azs Awf Folca z Pogonią, trudno spodziewać się wyniku innego, niż zwycięstwa drużyn z czołówki. Oczywiście sport lubi niespodzianki i któraś z drużyn zamykających tabelę może nas jeszcze zaskoczyć, to jednak doda naszej lidze kolorytu, będzie więc w ogólnym rozrachunku wydarzeniem pozytywnym.

Kiedy więc rugbiści wykonują ostatnie szlify przed inauguracją, kibice ostrzą sobie zęby na zaciętą rywalizację, jaką na pewno będziemy mogli oglądać niemal nieprzerwanie do 21 czerwca i wilkiego finału.

Komplet spotkań 11. kolejki:

MACH Czarni Pruszcz Gdański - Salwator Juvenia Kraków (sobota, godz. 12.00; Michałkiewicz, Piotrowicz, Szostek)
Blachy Pruszyński Budowlani Łódź - WMPD-PUDiZ Olsztyn (sobota, godz. 15.00; Jarowicz, Malara, Reks)
Arka Gdynia - Ogniwo Sopot (sobota, godz. 15.00; Michalik, Kościelniak, Bedyński)
Lechia Gdańsk - Posnania Poznań (sobota, godz. 15.00; Janeczko, Piotrowicz, Szostek)
AZS AWF Warszawa - Pogoń Siedlce (sobota, godz. 13; Zeszutek, Wilk, Szczepański)