Polska młodzieżowym Mistrzem Europy!

Polska wygrała z Mołdawią 70:5 w finale rozgrywanych w Siedlcach młodzieżowych mistrzostw Europy do lat 20 w rugby. W meczu o trzecie miejsce Litwa pokonała po dogrywce Ukrainę 15:10. W turnieju nie biorą udziału najsilniejsze drużyny Starego Kontynentu.

Rugbiści odebrali złote medale z rąk prezydenta europejskiej federacji FIRA, Jean-Cloude Baque.

- Nie spodziewaliśmy się takiego pogromu, choć już pierwsze dziesięć minut pokazało naszą wyraźną przewagę. Mołdawianie rozpoczęli kopem, a my ruszyliśmy do przodu i po jakimś czasie my na koncie mieliśmy już trzy przyłożenia, a rywale praktycznie nie dotknęli w tym czasie piłki. Oni spuścili głowy, a my aż do przerwy regularnie zdobywaliśmy kolejne punkty - powiedział trener Krzysztof Folc w rozmowie z rugbypolska.pl.

- To co mnie pozytywnie zaskoczyło, to dojrzała i mądra gra naszej drużyny. Moi zawodnicy realizowali od pierwszych minut wszystkie założenia taktyczne, co w tych grupach wiekowych jest czasem trudne do osiągnięcia. Grali agresywnie i choć zdarzyło się kilka błedów, punkty straciliśmy dopiero przy wysokim prowadzeniu, więc nie miały już one znaczenia - analizuje selekcjoner kadry U20.

Krzysztof Folc zauważył również, że od jakiegoś czasu mówi się o kryzysie w młodych kadrach, a tymczasem, jak widać radzą sobie bardzo dobrze. - Mnie bardzo dobrze współpracuje się z tą grupą. Jest "chemia", a poziom i grę naszej drużyny chwalił sam Jean-Cloude Baque, który raczej jest skąpy jeśli chodzi o pochwały. Dodatkowo cieszy fakt, że aż 13 graczy zostaje z nami na przyszły rok. Nie wykluczone, że wtedy dojdzie do zmiany w rozgrywkach i zamiast turniejów eliminacyjnych i finałów odbędą się jedne zawody z udziałem ośmiu drużyn.

Reprezentanci Polski we wtorek w meczu półfinałowym pewnie pokonali Litwę 48:3, podczas gdy Mołdawianie okazali się lepsi od Ukrainy - wygrali 11:3.

Polska - Mołdawia 70:5 (42:0)

Punkty dla Polski: Mateusz Adamski 30, Kamil Wydrzyński 10, Piotr Zeszutek 10, Craig Bachurzewski 5, Grzegorz Muszyński 5, Adam Kozłowski 5, Marek Przychocki 5.

Źródło: Sport.pl, RugbyPolska.pl