Tym razem bez zaskakujących wyników obeszło się w I lidze rugby. Nawet hit kolejki, mecz Salwator Juvenii z Posnanią nie przysporzył oczekiwanych emocji. Spotkanie stało na dość niskim poziomie, a najliczniej w tym sezonie zgromadzona publiczność - ponad 500 osób, mogła cieszyć się jedynie wygraną i piękną pogodą. Nierówno spisujący się Olsztyn wysoko uległ Arce Gdynia, a Azs Fols mimo problemów kadrowych bez kłopotu uporał się z Czarnymi Pruszcz Gdański. Na koniec Łódź rozgromiła beniaminka z Siedlec, a Lechia z Ogniwem odwołały swój mecz.
Ten wstęp właściwe wystarczyłby do charakterystyki ostatniej kolejki, bo co więcej można napisać? Zeszłoroczni liderzy tabeli, przesunęli się w górę, dzięki wygranym z teoretycznie i jak widać praktycznie, słabszymi od siebie ekipami. Arka, która trąbi na całą Polskę o swojej mobilizacji i powrocie na szczyt, jak na razie potwierdza swoje ambicje, jednak ich rzeczywistą formę zweryfikuje za dwa tygodnie Folc. Swoją drogą będzie to bardzo ciekawe spotkanie, gdyż zespół warszawski wciąż boryka się z wielkimi dziurami w składzie, a prasę co chwilę obiegają artykuły dotyczące trudnej sytuacji finansowej i nieporozumień w zarządzie mistrzów Polski. Nikt już w tej chwili nie wie, kto jest trenerem Azs-u i gdzie można znaleźć pieniądze, co oczywiście negatywnie wpływa na zawodników, frekwencję na treningach i mobilizację do sezonu. Życzymy Warszawiakom, żeby się pozbierali, bo szkoda by było tak dobrze i efektownie grającej drużyny. Bez nich liga na pewno wiele by straciła.
Budowlani Łódź podbudowali swoją pozycję wygraną z Pogonią, ale czy można uznać tę wiktorię za wartościową? Dla Łodzian, trudne spotkania dopiero się zaczynają i od postawy w nich, zależeć będzie pozycja wicemistrzów przed zbliżająca się powoli przerwą zimową. Z kolei Siedlce na walkę o utrzymanie i ucieczkę z ostatniego miejsca, będą musiały poczekać do wiosny. Trudno bowiem oczekiwać , pomimo wielkich ambicji i serca wkładane w grę, aby beniaminek sprawił niespodziankę w którejś z ostatnich potyczek z Lechią, Arką, czy Folcem... Dół tabeli pozostaje więc bez zmian i na tę chwilę Czarni, Ogniwo i Pogoń stanowią prawdopodobną grupę walczącą o 8 pozycję, która pozwoli pozostać w gronie najlepszych.
Dwie wielkie niewiadome, to w tej chwili Posnania oraz Olsztyn. Pierwsza zaczęła od porażki z Arką, ale później szła, jak burza, zaskakując jedynie przegraną z Olsztynem. Pod Wawelem, Poznaniacy pokazali, że posiadają wielki potencjał i zasługują na miejsce w pierwszej czwórce. Pytanie tylko, czy ten potencjał będą potrafili przekuć na punkty w tabeli. Nie mogą już sobie pozwolić na takie wpadki, jak ta z WMPD. Osłabiła ona znacznie ich pozycję i ciężko będą musieli pracować na powrót do strefy medalowej na wiosnę. Z kolei Olsztynianie są wielką zagadką. Potrafią wygrać z faworytem, by chwile później przegrać z teoretycznie słabszą ekipą. Wydaje się, że drugi rok w I lidze, nie dał WMPD jeszcze dostatecznego ogrania i doświadczenia, które prawdopodobnie przyjdzie jednak z czasem.
Podobny proces musiała przejść Salwator Juvenia, która teraz, po 3 latach wśród najlepszych, już drugą kolejkę pozostaje na prowadzeniu, wyprzedzając o 3 punkty Arkę Gdynia. Niespodziewany lider w ostatnich dwóch meczach przeżywał lekki kryzys formy, ale mimo to potrafił pokonać wysoko Siedlce, czy groźną i waleczną Posnanię. Jeśli więc tylko nie nastąpi rozprężenie, Smoki mają ogromne szanse aby utrzymać prymat w pierwszej lidze do końca rundy jesiennej. W roli czarnego konia, Krakowianie spisywali się doskonale, teraz muszą podołać roli faworyta i lidera, którego każdy będzie chciał zrzucić z tronu.
Komplet spotkań VI kolejki:
Budowlani Łódź - MKS Pogoń Siedlce 59:0 (31:0)
Budowlani: Tomasz Grodecki 19, Andrzej Milczak 15, Maciej Maciejewski 10, Jakub Andrzejczak 5, Tomasz Stępień 5 i Paul O'Connor 5.
RC Arka Gdynia - WMPD-PUDiZ Olsztyn 34:0 (29:0)
Arka : Jacek Wojaczek 5, Paweł Nowak 5, Kazimierz Raszpunda 5, Konrad Chromiński 5, Mariusz Motyl 5, Marcel Zembroń 5, Marcin Macoń 4.
Salwator Juvenia Kraków - Posnania Poznań 14:13 (7:6)
Juvenia: Jaroslav Tomcik 7, Jakub Jasiński 5, Paweł Wojciechowski 2
Posnania: Jurij Bukhalo 8, Paweł Najdek 5
KS Folc AZS-AWF Warszawa - MACH Czarni Pruszcz Gd. 69:23 (44:9)
AZS AWF: Jacek Grygułło 12, Tomasz Jędral 10, Maciej Miśkiewicz 10, Aleksander Bartoszewicz 5, Jarosław Jędral 5, Wiktor Dobrowolski 5, Merab Gabunia 5, Konrad Pisarek 5, Andrzej Praszek 5, Grzegorz Osiadacz 5
Czarni: Patryk Narwojsz 13, Robert Krakowski 5, Radosław Balachowski 5
Ogniwo Sopot- Lechia Gdańsk - przełożony