Niesamowite - nie jest łatwo być sędzią rugby
Nie jest łatwo być sędzią rugby, popatrzcie sami na ten filmik:
Nie jest łatwo być sędzią rugby, popatrzcie sami na ten filmik:
W ostatni piątek, 1 maja, Salwator Juvenia Kraków wystąpiła w corocznych Mistrzostwach Polski w rugby 7 - osobowym w Sochaczewie. Rywalizacja o nagrodę główną zakończyła się dla Krakowian w ćwierćfinale, po pechowej przegranej z Posnanią Poznań.
Zespół AZS AWF po raz piąty z kolei zdobył tytuł mistrza Polski w rugby siedmioosobowym. W finałowym meczu turnieju w Sochaczewie AZS pokonał Lechę Gdańsk 29:26 (7:14). Brązowy medal zdobył Orkan Sochaczew wygrywając niespodziewanie wysoko z Posnanią 41:0 (24:0). W finałach MPR7 uczestniczyło 12 drużyn, w tym Salwator Juvenia Kraków, która zajęła 6. miejsce.
Ostateczna decyzja Zarządu PZR podtrzymująca karę walkowera w meczu 13. kolejki spotkań: Arka Gdynia - Salwator Juvenia Kraków za występ w barwach Arki nieuprawnionego zawodnika Marcina Malochwego zmieniła lidera rozgrywek i przesunęłą Juvenię na trzecie miejsce w tabeli. Zgodnie z przepisami PZR wynik spotkania został zweryfikowany na 0:25, Arka otrzymała minus 1 punkt, Juvenia 5 punktów. W związku z tym dzięki korzystniejszemu bilansowi w bezpośrednich meczach nowym liderem została drużyna gdańskiej Lechii.
Trzydziestu facetów biegających z i za jajem może wyglądać śmiesznie. Nie zmienia to faktu, że rugby, choć w Polsce nie cieszy się wielką popularnością, na świecie jest drugą, po futbolu, najważniejszą dyscypliną sportu.