Mistrzowie Polski nie przyjechali w ten weekend do Gdyni, żeby rozegrać finałowy mecz o Puchar Polski z RC Arka Gdynia. Ta decyzja to kolejny precedens w polskim rugby. Trzy lata temu na finał do Warszawy nie pojechała gdańska Lechia.
Rugbiści Arki, sędziowie i kibice czekali na łodzian na stadionie narodowym w Gdyni, ale się ich nie doczekali. O godz. 18.15 sędzia Marcin Zeszutek gwizdkiem dał do zrozumienia, że meczu z Budowlanymi nie będzie i na płytę stadionu wybiegły dwie drużyny złożone z zawodników RC Arka Gdynia. Rozegrano pokazowy mecz, dwa razy 20 minut, w którym Arka B pokonała Arkę A 76:22.
Tuż przed finałem do Gdyni trafiło pismo z Łodzi:
"Zarząd Klubu Sportowego Budowlani Łódź informuje, iż nie zgadza się ze stanowiskiem Waszego Związku na rozegranie meczu finałowego o Puchar Polski Seniorów na boisku Arki Gdynia.
Podtrzymujemy swoje dotychczasowe stanowisko rozegrania tego spotkania na neutralnym terenie, na trawiastym boisku. Ze swej strony proponujemy wyznaczenie nowego terminu rozegrania meczu przed rozpoczęciem rozgrywek ekstraligi rugby sezonu 2010/2011” .
Źródło: ArkaRugby.pl