Rezerwy Juvenii Kraków odniosły kolejne cenne zwycięstwo w II lidze i na jedną kolejkę przed końcem sezonu zapewniły sobie zwycięstwo w rozgrywkach. Zgodnie z obowiązującym regulaminem zespół nie może jednak awansować do I ligi.
Przed krakowianami stało nie lada trudne wyzwanie. Pojechali na mecz do Łodzi, gdzie zmierzyli się z KS Budowlanymi. Ponieważ mecz odbywał się w przeddzień starcia w Ekstralidze, sztab trenerski nie mógł wypuścić na ten mecz kilku zawodników, dla których priorytetem jest ogrywanie się na najwyższym poziomie rozgrywek. Na boisku pojawił się jednak trener Smoków - Konrad Jarosz oraz kilku kolegów, z którymi 12 lat temu sięgał po brązowy medal mistrzostw Polski.
Mimo krótkiej ławki rezerwowych doświadczenie drużyny oraz siła młyna zadecydowały o zwycięstwie krakowian 27:24. Wynik zmieniał się kilka razy i to gospodarze częściej byli na prowadzeniu. W kluczowym momencie jednak Juvenia odskoczyła i już nie pozwoliła Budowlanym na odrobienie strat. Tym samym na jedną kolejkę przed końcem Smoki zapewniły sobie pierwsze miejsce. O poziom wyżej awansują jednak Budowlani. Zgodnie z regulaminem, pierwszą i drugą drużynę musi w rozgrywkach rozdzielać bufor jednej ligi. To oznacza, że Smoki są "skazane" na ten poziom i nie będą miały szansy ogrywania swoich zawodników na zapleczu Ekstraligi.
KS Budowlani Commercecon Łódź v RzKS Juvenia II Kraków 24:27 (5:10)
Budowlani: Michał Łaszcz 15, Michał Mrozek 5, Mateusz Zjawiony 4.
Juvenia: Jan Krawiec 5, Grzegorz Goliński 5, Artur Stawiarski 5, Dominik Słaby 5, Konrad Jarosz 5, Kacper Wiśniewski 2.