Po wysokim, wyjazdowym zwycięstwie nad KS Budowlanymi Łódź, w Krakowie wzrosły apetyty. W najbliższą sobotę o 15:00 Juvenia podejmie Arkę Gdynia i choć przeciwnik przeżywa w tym sezonie kryzys, z pewnością nie będzie łatwym rywalem. Czterokrotni mistrzowie Polski mają w składzie kilku doświadczonych zawodników, a przed sezonem pozyskali również kilku rugbistów z zagranicy.
Smoki przez cały tydzień sumiennie przygotowywały się do sobotniego pojedynku. Sztab trenerski analizował grę przeciwnika w poprzednich pojedynkach, ustalając taktykę, pozwalającą pokonać Arkę. – Gra gdynian będzie w dużej mierze niewiadomą. W letnim oknie transferowym pozyskali zawodników z Gruzji, Rosji oraz Ukrainy. Nie wiemy w jakim zestawieniu przyjadą do Krakowa i jaki poziom zaprezentują, dlatego skupiliśmy się głównie na dopracowaniu własnych schematów gry. Wiemy, że kluczem do zwycięstwa będzie obrona, ponieważ Arka od lat preferuje otwarty styl gry, szeroko rozprowadzając piłkę do skrzydeł – powiedział Konrad Jarosz.
Szkoleniowiec Juvenii może być spokojny o sytuację kadrową. Do dyspozycji będzie mieć niemal cały skład, który zagrał w Łodzi. Zabraknie jedynie Krzysztofa Goli, który uszkodził kolano. – Z drobnymi urazami walczą jeszcze Jerzy Głowacki i Grzegorz Gołębiowski, ale myślę, że w sobotę będą mogli zagrać. Do składu dołączy też kolejny reprezentant Polski juniorów i zawodnik naszej mistrzowskiej drużyny – Jakub Rapacz. O debiut seniorski powalczy także Robert Knowa. Jeśli uporamy się z formalnościami na pierwszej linii zagra także, występujący na co dzień w Belgii, Adam Grabski – wyliczał trener Smoków.
- Jesteśmy głodni gry z Arką, a nastroje są doskonałe. Wyobrażam więc sobie tylko jeden scenariusz: musimy wygrać te zawody – zapowiedział na koniec Jarosz.
Mecz drugiej kolejki grupy Trophy Ekstraligi, pomiędzy Juvenią Kraków i Arką Gdynia rozpocznie się w sobotę 22 września o 15:00, na obiekcie przy ulicy Na Błoniach 7. Tradycyjnie już przewidziano konkursy oraz loterię dla kibiców.