Juvenia Kraków wygrała drugi mecz nowego sezonu I ligi. Tym razem rugbiści Marka Odolińskiego odprawili utytułowaną drużynę Budowlanych Lublin 36:0 (17:0)
- Zagraliśmy zdecydowanie lepiej niż tydzień temu z Rudą Śląską, mimo że zabrakło nam czterech zawodników ze składu, który wtedy wybiegł na boisko. Adam Grabski wyjechał żeby grać w Anglii, nie było również Jarka i Mariusza Knowów oraz Mariusza Tumiela - komentował po meczy Marek Odoliński.
Budowlani Lublin nie są jednak drużyną, która jeszcze nie tak dawno plasowała się w czołówce Ekstraligi. Co prawda wróciło do składu dwóch doświadczonych zawodników i ekipa była bardziej wymagająca niż zeszłotygodniowy rywal, ale i Juvenia zagrała o niebo lepiej. - Może nie było to wielkie widowisko, ale dla nas najważniejsze jest to, że wygraliśmy nie tracąc żadnych punktów - tłumaczył Paweł Wojciechowski, autor jednego z przyłożeń.
Konto Smoków ponownie zasilił punkt bonusowy za cztery przyłożenia. A w zasadzie sześć. Po dwa zdobyli Marcin Sokołowski i Maciej Dorywalski, a pozostałe dorzucili wspomniany Wojciechowski oraz Tomasz Świadek. Trzy z tych "piątek" podwyższył Bartłomiej Sierant.
Smoki od początku sezonu nie mogą narzekać na kadrowe braki i liczbę zawodników na treningach. Trener ma w czym wybierać i nieustannie toczy się wewnętrzna rywalizacja o miejsce w składzie. Co więcej zawodnicy pracują nie tylko dla drużyny, ale również na wyróżnienie indywidualne. Na Błoniach wprowadzono nową tradycję wyboru najlepszego zawodnika spotkania, który otrzymuje pamiątkową koszulkę z tytułem MVP, nazwą przeciwnika oraz datą. Kto zbierze najwięcej takich koszulek, może liczyć na specjalne wyróżnienie na koniec sezonu.
Pierwszym, który cieszył się z tytułu był Maciej Bielawski. - Maciek wykonał dziś doskonale czarną robotę, która do niego należała. Był wszędzie: czyścił, szarżował, był widoczny w stałych fragmentach i grze ofensywnej - wyjaśniał szkoleniowiec.
RzKS Juvenia Kraków - KS Budowlani Lublin 36:0 (17:0)
Juvenia: Marcin Sokołowski 10 (2P), Maciej Dorywalski 10 (2P), Paweł Wojciechowski 5 (P), Tomasz Świadek 5 (P), Bartłomiej Sierant 6 (2pd).
Żółte kartki: Stanisław Stopka (Juvenia), Bartłomiej Jasiński i Paweł Niedziółka (obaj Budowlani).