W sezonie każdy mecz jest ważny, ale ten będzie mieć decydujące znaczenie. W niedzielę Juvenia zagra na wyjeździe z Orkanem Sochaczew.
Smoki będą musiały w niedzielę lecieć pod mocny wiatr. Orkany wieją z prędkością powyżej 33 metrów na sekundę i kwalifikowane są jako huragany, mają więc dość poważną siłę. Krakowianie już kilkakrotnie udowodnili jednak w tym sezonie, że potrafią dać sobie z nim radę. Miejmy nadzieję, że tak będzie i tym razem, bo walka o utrzymanie w Ekstralidze wchodzi w decydującą fazę i każdy punkt jest w niej na wagę złota.
Przypomnijmy, że Juvenia wygrała trzy z czterech spotkań w tym sezonie, wszystkie jednak rozegrała na własnym boisku, a jedyne starcie w Sochaczewie zakończyło się porażką. Jesienią było 24:7, a następnie 45:8. Rewanż na wyjeździe zakończył się wysokim zwycięstwem Orkana 37:0, ale kolejne, wiosenne starcie w Krakowie ponownie zakończyło się sukcesem Smoków 33:30. Mecz był dreszczowcem i chyba wszystkim kibicom na długo zapadł w pamięć.
Orkan i Juvenia mają w tej chwili tyle samo punktów w tabeli (21) i zwycięzca niedzielnego starcia będzie niemal pewny utrzymania. Przegrany stoczy walkę z Posnanią, która ze stratą dwóch punktów zajmuje ostatnią lokatę w tabeli. - Jedziemy najsilniejszym, możliwym składem z nastawieniem na zwycięstwo. Plan optimum to wygrać wszystkie trzy pozostałe do końca sezonu spotkania - zapowiedział trener Marek Odoliński.
Mecz Orkan Sochaczew - Juvenia Kraków odbędzie się w niedzielę 31 maja o godzinie 15:00.
Fot. Tomasz Plenkowski - Gonga Rugby