Kadeci Juvenii Kraków pokonali Ogniwo Sopot 17:0 (5:0) w drugim meczu Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Warszawie. Tym samym młode Smoki zostały liderem grupy i w piątek zagrają o prawo gry w wielkim finale. Na drodze stanie im Posnania Poznań, która dziś uległa Orkanowi Sochaczew.
- Zagraliśmy słaby mecz, ale na szczęście trafiliśmy też na słabszą drużynę. Ogniwo jest tu mocno zdekompletowane. Mieli do gry 15 ludzi, w tym dwóch młodzików, którzy musieli zejść w przerwie. Tymczasem gra wyglądała fatalnie, prowadziliśmy tylko 5:0 i to oni mieli przewagę. Bałem się o wynik i dlatego nie ściągnąłem dwóch zawodników żeby wyrównać stan drużyn. Zachowałem się nieelegancko, ale nie miałem innego wyjścia - mówił po meczu trener kadetów i prezes Juvenii Leszek Samel.
- Graliśmy źle w każdym elemencie. Tymczasem Ogniwo podeszło do spotkania bardzo ambitnie i dopiero w drugiej połowie trochę opadło z sił. Udało się na szczęście wygrać 17:0 - zakończył szkoleniowiec Juvenii.
W piątek młode Smoki w boju o finał spotkają się z Posnanią.