Po długiej przerwie od gry powróciły rozgrywki o mistrzostwo Polski juniorów. W pierwszym z trzech, decydujących o medalach spotkań, Młode Smoki pokonały na własnym boisku MKS Pogoń Siedlce 17:14 (5:14). Starcie było niezwykle zacięte, pełne zwrotów akcji oraz emocji, ale i błędów wynikających z długiego rozbratu z boiskiem.
Mecz rozpoczął się od mocnego ataku Juvenii. Krakowianie przez niemal kwadrans, bez efektu naciskali na przeciwnika, kilka razy rozgrywając piłkę zaledwie parę metrów od pola punktowego. To jednak goście doprowadzili do przełamania impasu punktowego, zdobywając przyłożenie po przechwycie i rajdzie jednego z zawodników przez niemal całe boisko. Gospodarze odpowiedzieli przyłożeniem, ale ze względu na brak podwyższenia nie doprowadzili do wyrównania. Tymczasem Siedlczanie, jeszcze przed przerwą dopisali do swojego konta kolejne siedem "oczek", wychodząc na prowadzenie 14:5.
- Nie wykorzystaliśmy dwóch rzutów karnych i dwóch podwyższeń, ponieważ w drugiej połowie zdobyliśmy kolejne przyłożenie po rozegraniu karnego i kilku wejściach formacji młyna. To w sumie 10 punktów, których na szczęście nie zabrakło do zwycięstwa - relacjonował trener Łukasz Kościelniak.
Przy stanie 10:14 szalę zwycięstwa na stronę Młodych Smoków przeważył Paweł Warzecha, który przechwycił podanie rywali i popędził wprost za słupy, ułatwiając swojemu koledze podwyższenie. W końcówce trwała jeszcze wymiana ciosów. Pogoń atakowała, ale zgubiła piłkę. Juvenia z kolei podała do przodu w punktowej akcji i sędzia zakończył zawody przy stanie 17:14 dla krakowian.
- To były wyrównane zawody. Po obu stronach widać było brak ogrania i płynności w grze. Błędy popełnialiśmy zarówno my, jak i rywale. Nie brakowało natomiast zaangażowania i determinacji - podkreślił na koniec szkoleniowiec.
Juvenia Kraków - Pogoń Siedlce 17:14 (5:14)
Juvenia: Paweł Warzecha 5, Danilo Prysiażnyj 5, Radion Jaworszczuk 5, Patryk Sakwa 2
Pogoń: Łukasz Korneć 10, Igor Pątek 4
Juvenia: Andrzej Maciuk, Paweł Warzecha, Oliwer Łętowski, Jewgien Haliant, Kacper Wiśniewski, Andrij Lawtakow, Maciej Antczak, Radion Jaworszczuk, Arsenii Pastjukow, Igor Kocimski, Danilo Prysiażnyj, Patryk Sakwa, Nikita Hostiuk, Maciej Porębski, Jakub Spórna.
Rezerwowi: Bartłomiej Cholewa, Tobiasz Kowalczyk, Dominik Walczak