Drugi rok z rzędu juniorzy Juvenii Kraków nie mieli sobie równych na polskich boiskach. Podobnie, jak przed rokiem podopieczni Łukasza Kościelniaka sięgnęli po złote medale w rugby 7 i rugby 15. W miniony weekend, podczas finałowego turnieju mistrzostw Polski, Młode Smoki zdominowały rywali i pewnie sięgnęły po kolejne trofeum.
Finał mistrzostw Polski poprzedziło pięciodniowe zgrupowanie drużyny pod Dębicą. W potężnych upałach Łukasz Kościelniak musiał tak dobierać obciążenia treningowe, by nie zamęczyć swoich podopiecznych, ale równocześnie zapewnić optymalną formę. W półfinale podopieczni Łukasza Kościelniaka zmierzyli się z Pogonią Siedlce roznosząc przeciwnika 104:11. - To był nasz najlepszy mecz w sezonie. Zawodnicy pewnie realizowali założenia taktyczne, nie popełniali błędów oraz zdominowali przeciwników w każdym fragmencie gry – komentował trener mistrzowskiej ekipy.
Punkty zdobyli: Artur Bryl – 39, Jacek Kozioł – 15, Andrzej Matsiuk – 10, Rafał Jabrocki – 10, Oliwer Łętowski – 5, Jakub Syska – 5, Radek Yavorshchuk – 5, Mateusz Polakiewicz – 5, Michał Szwarc – 5, Arsenii Pastukhov - 5
Skład: Matsiuk, Łętowski, Jabrocki, Sopniewski, Syska, Jankowski, Yavorshchuk, Morus, Spórna, Bryl, Prysiazhnyi, Polakiewicz, Szwarc, Kozioł, Warzecha Paweł, Warzecha Jakub, Lysakowski, Haliant, Pastukhov, Hostiuk, Lavtakov
W finale na Młode Smoki czekał Orkan Sochaczew i choć w tym meczu nie uniknęli błędów, odnieśli kolejne przekonujące zwycięstwo. – Po szybkiej wymianie przyłożeń przez 30 minut praktycznie nie opuszczaliśmy połowy przeciwnika, będąc wielokrotnie przed samym polem punktowym. Niestety nie potrafiliśmy wykorzystać ani jednej z wielu akcji punktowych, popełniając masę błędów. Mimo to nie przestawaliśmy naciskać i w efekcie tuż przed przerwą powiększyliśmy prowadzenie na 14:5. W drugiej połowie kontrolowaliśmy przebieg meczu. Zdobyliśmy kolejne dwa przyłożenia i choć niesieni dopingiem gospodarze również zdobyli jeszcze dwie „piątki”, przyspieszyliśmy w końcówce, odskakując na 40:19. Ostatnie punkty zdobył Artur Bryl, wybrany MVP całych mistrzostw – relacjonował Łukasz Kościelniak.
- Złote medale wracają do Krakowa. Pracowaliśmy na to cały rok. Obroniliśmy tytuły mistrzów Polski w obu odmianach (rugby 15 i rugby 7). Jestem dumny z postawy swoich zawodników. Ani na chwilę nie zwątpiłem w obronę trofeów. Mając taki zespół można spokojnie wspiąć się na najwyższy szczyt, co pokazaliśmy w każdym, pojedynczym meczu sezonu. Rozegraliśmy dziewięć spotkań, zdobyliśmy 566 punktów, tracąc tylko 72. Po prostu zdeklasowaliśmy rywali – cieszył się trener.
Punkty: Artur Bryl – 15, Mateusz Polakiewicz – 15, Marcin Morus – 5, Radek Yavorshchuk - 5
Sklad: Matsiuk, Łętowski, Jabrocki, Sopniewski, Syska, Jankowski, Yavorshchuk, Morus, Spórna, Bryl, Prysiazhnyi, Polakiewicz, Szwarc, Kozioł, Warzecha Paweł, Warzecha Jakub, Lysakowski, Haliant, Pastukhov, Hostiuk, Lavtakov
Trener: Łukasz Kościelniak
Kierownik: Marta Jarecka
Fizjo: Barbara Koperska